Wielokrotnie słyszę od swoich klientów
(zwłaszcza klientek), iż decyzję o rozpoczęciu korzystania z dobrodziejstw refleksoterapii, blokuje nieuzasadniony niepokój o ogólny stan zewnętrzny swoich stóp.
Oczywiście stopy ludzkie to bardzo intymna część ciała.
Nawet najbardziej zadbane stopy, dla właściciela mogą wydać się nie dość wypielęgnowane i nienadające się do pokazania terapeucie.
Ci jednak, którzy się już odważą, bardzo szybko pozbywają się zahamowań.
Jako refleksolog chcę zaznaczyć, że wielkość, kształt, zmiany skórne, czy wreszcie zapach
(chyba najbardziej krępujący) są naturalnymi cechami każdej stopy.
Na wielkość i kształt nie mamy prawie żadnego wpływu, natomiast zwyrodnieniom
(odciski, wrastające paznokcie itp.) i zapachowi możemy skutecznie przeciwdziałać.